środa, 7 września 2016

on/top

trzymałeś mnie za rękę
jak zawsze ciszą przed burzą usypiałeś mnie
a ja nie chcę wykrakać
że urosłeś we mnie
a deszcz bił mnie w plecy

schowaj się pode mnie
schowaj się pode mnie

podniosłam twoją koszulkę
wyrwałeś włos z brzucha
włożyłeś do brązowego pudełka
i dałeś mi w prezencie

następnie

usnełam

a Ty śpiewałeś mi do ucha piosenki o moich udach.

wtorek, 3 maja 2016

24.2.16




przyszłaś do mnie i powiedziałaś
to się nie zmienia
przyszłaś do mnie i powiedziałaś
to nie istnieje
przyszedłeś do mnie i powiedziałeś
proszę zostaw

ustawiliście się w kolejce wszyscy 
a ja uklękłam dumna przed wami
potem po kolei podchodziliście ze skalpelem
nacinacie moje piersi
po kawałki tego co zostało
co miało oddychać
a nawet nie zaczęło

była burza
obudziłam się rano
a moje martwe serce 
powiedziało
teraz już wiesz
teraz już wiesz co to szczęście
bo go nie masz

moje martwe serce
tak radosne i szczęśliwe

moje małe pocięte martwe serce



nie martw się powiedziało
będziemy żyli
tak szczęśliwi 
jak nigdy dotąd.





















niedziela, 31 stycznia 2016

miau

pomalowałam paznokcie u stóp
co znaczy ze nie umarłam
jeszcze\
na przezroczysto widzę to wszystko

siedzisz pode mną i przyklejasz swoje włosy do mojego brzucha
rozchylasz usta i kradniesz mi powietrze\

przekręcam klucz
wychodzę.

niedziela, 27 grudnia 2015

ten wiersz sie nie składa i nie rymuje

umierałeś przede mną i dla mnie
prosto w oczy
kłamstwami szeptałeś mi życie


nie zauważyłeś ile przebiegłam
bez Ciebie


niedziela, 6 września 2015

koperta

w białych rękawiczkach
powoli
zabierasz wszystko
patrzysz się z boku
i czekasz
aż umrze wszystko

a ja mysle o tym jak mnie znieczulasz
na swoje emocje
na słowa i gesty
wszystko jest obce.


poniedziałek, 8 czerwca 2015

nic

Zasypiam z połamanymi paznokciami,
podrapanymi nogami,
garścią proszków w brzuchu.

Słona woda moczy oczy
A ja proszę o światłość sumienia.

czwartek, 12 lutego 2015

zima

gdybym potrafiła udawać
nosząc nóż w kieszeni
uśmiechając się do każdego
mówiłabym bez końca
mówiłabym bez końca