piątek, 31 maja 2013

tylko tyle.

moje włosy pachną dzisiaj
wilgocią miasta
każdym samochodem zwalniającym gdy przechodzę
światłami domów
kawiarniami
wszystkimi mostami
i gdy zadajecie mi pytania
z ukrytą zagadką
z ukrytym pragnieniem
i jawnym marzeniem
prosząc o więcej
zakładając moje ubrania
chowając mój zapach nienawiści
nie wracam do domu
zwiedzając chodniki,
szukając miejsca by się położyć spać.

sobota, 4 maja 2013

zostaw


oddajesz mi nienaruszalność
prowadząc na niechciane spacery
po marmurowych schodach
wysoko na górę

nocą
wszystkie kałuże
patrzą się na mnie jak tańczę
wykrzykując  sto pomysłów
punkt po punkcie

a potem siadasz wzruszony
i płaczesz moimi łzami
że zniszczyłam Ci głowę

czwartek, 2 maja 2013

orkiestra

nie chcę tego
rywalizacji
dźwięku trąbek kiedy stajemy do walki
kiedy zabrzmi dźwięk trąbki
pójdę do domu zamknę drzwi
wyłączę telefon
umyję głowę,pooglądam telewizję
i położę się do łózka z miseczką płatków
potrafię
umiem znikać

środa, 1 maja 2013

nie usypiaj


robię przedziałek z boku głowy
prostuje wszystkie pogięte kartki
myje po sobie kubki 
pytając
Czy byłaś grzeczna?
wyrzucam puste paczki po papierosach
układam się cała w tych pudełkach i pudełeczkach
zaklejam taśmą
coraz mocniej zaklejam
odcinając Twoje części



Trzymaj dłonie na kolanach
Usiądź prosto i słuchaj
Wśród bałaganu i kurzu
na ich podniecenie
ich języki i ich ciała
no wsłuchaj się
bądź spokojna
na ich czułe szepty miękkie włosy
no dalej nie myśl sobie to nie koniec
na oddechy i pojękiwania
na emocje i ich braki
na mnie
proszę
nie patrz.