piątek, 30 maja 2014

namiętnik

chłopcze od klocków lego
walczysz ze swoimi demonami
kiedy ja odbijam swój cień na scianie
w jej poscieli
i przy jej muzyce

środa, 14 maja 2014

autoportret

Jestem wszędzie i zawsze
nigdzie i nigdy.
Moja nierealność
to tylko swoboda formy
składana według waszych własnych
pokładów wyobraźni,
układana w wasze całości.
Uczucie bycia nie całkiem
potęguję fetyszem bólu
jako ucieczki od egzystencji.
Moje trzy ulubione słowa
ścięgno
papieros
dotykać
Jak zabawki dla dzieci starszych.
Jestem plątaniną świateł na autostradzie
i każdą kałużą odbijająca
jęki miasta.
Jestem procesem który ustanawia związek
z odbiorcą i poprzez wymowny przekaz
buduje wewnętrzny i intymny
obraz.

poniedziałek, 5 maja 2014

sobota, 3 maja 2014

śniadania.

znowu klęczysz
składając moje podarte ubrania w równą kostkę
a na tym wszystkim
instrukcja obsługi
z Twoim podpisem
i obsesyjnym błaganiem
że jeszcze.

spisałam przy śniadaniu
dźwięki zachrypniętego głosu tchórza
który bał się przyznać że życie jest faktem
a Ty wyrwałeś mi to razem z włosami
paląc nad słowami nowego pożądania.

a potem chwaląc moje stopy
zrobiłeś mi najpiękniejszy warkocz na świecie.